Istria jest piękna, zarówno jej wybrzeże jak i interior, który dosłownie pachnie truflami, a wśród pól i lasów, na wzgórzach można spacerować wąskimi uliczkami małych miast. Nieopodal uroczego miasta Buzet, które wzniesione jest na wzgórzu widocznym z każdej drogi, można zobaczyć prawdopodobnie najmniejsze miasto na świecie.
Hum, które w przeszłości otaczał szczelny pierścień murów miejskich, do dziś zachował średniowieczny układ. Hum jest doskonałym przykładem miasta, którego rozwój dokonywał się wyłącznie w obrębie murów miejskich, poza murami prawie nic nie zostało wybudowane. W czasach gdy miasto rozkwitało gospodarczo i kulturowo, pomiędzy XII a XV wiekiem, nagrobną kaplicę św. Jarome udekorowano freskami, wybudowano również dzwonnicę w południowej części miasta. Początkiem XV wieku, kiedy Hum należał do Wenecji, mury obronne zostały zburzone, jednak niespokojne czasy i bliskość granicy austriackiej spowodowały, iż mury zostały odbudowane i wzmocnione przez dwie wieże i podwójne bramy miejskie.
Obecnie możemy zwiedzić rekonstrukcję miasta, która została ukończona na początku XIX wieku, po zachodniej stronie miasto otoczone jest murami, natomiast pozostałości murów w innych częściach miasta są użyte jako zewnętrzne ściany domów. Miasto sprawia wrażenie miłego i spokojnego, przez co najlepszego do życia miejsca, gdzie poza odwiedzinami turystów niewiele się dzieje. W romańskiej kaplicy, która znajduje się przy cmentarzu, poza freskami, podziwiać możemy napisy, zapisane alfabetem głagolica. Tym archaicznym pismem zapisano również księgi w Muzeum Miejskim. Jeśli nie uda nam się zobaczyć wnętrz kaplicy, gdzie można podziwiać średniowieczne pismo, warto wypatrywać pomników/symboli przy drodze, które tworzą aleję głagolicy. Pierwszy znajduje się tuż przy drodze, gdy zjedziemy z głównej drogi z miejscowości Buzet, ostatni zlokalizowany jest na drzwiach bramy w mieście Hum. Opis alei głagolicy w języku angielskim znajdziecie na stronie.
